Niestety, procesy te rodzą w życiu codziennym pewne ograniczenia dla osób borykających się ze stresem mniejszościowym. Osoby te muszą żyć w ukryciu. Stosują różne formy całkowitego lub częściowego ukrywania swojej tożsamości, poprzez np. eliminowanie tych informacji o sobie w przekazie, które mogłyby zidentyfikować ich tożsamość seksualną. Procesem, który służy wychodzeniu z ukrycia jest coming-out. Osoby te często też mają przekonanie oczekiwania odrzucenia. Czują, że prędzej czy później mogą zostać skategoryzowane, co wiąże się z obawą spostrzegania osoby przez pryzmat jej/jego tożsamości seksualnej a nie kwalifikacji, które posiada. Obawa może również dotyczyć pominięcia w kwestiach ochrony prawnej czy polityki. Osoby LGBT+ mogą odczuwać również obniżoną samoocenę lub konflikty wewnętrzne poprzez zinternalizowaną homofobię czyli identyfikację z negatywną oceną większości społeczeństwa jako swoją, co również budzi stres. Niestety, to tylko część konsekwencji życia w heteronormatywnym państwie.