Śmierć jest zjawiskiem najmniej znanym, co dodaje niepewności i dramatu. Najczęściej odpychamy od siebie myślenie o śmierci, zaprzeczamy stracie, negujemy, ale też pytamy o sens tego, co tu na ziemi. Z pewnością rozmowy o śmierci, rozmyślanie o niej, to zaledwie drobny fragment życia. Mogą jednak one nadać sens. Mimo że śmierci wciąż stanowi społeczne tabu i bywa powszechnie wypierana ze świadomości, to jednak jej akceptacja, spełnia funkcję terapeutyczną.
Nie jest łatwo zaakceptować stratę bliskiej osobie. Nie jest też łatwo zrozumieć to, co się stało, otworzyć się na to, co nowe i odzyskać nadzieję. Żałoba to czas wielu pytań, wymusza uporządkowania świata na nowo. W tym sensie cierpienie może nie uszlachetnia, ale daje szansę na odbicie się od dna rozpaczy.